KORESPONDENCJA ODREDAKCYJNA
KORESPONDENCJA ODREDAKCYJNA
Korespondencję odredakcyjną, jak się już rzekło, cechowała telegraficzna lapidarność, od której nieraz – ale bardzo rzadko – odstępowano. Gdy jakieś kwestie wymagały obszerniejszego omówienia, a na dodatek nie zachodziła potrzeba wtajemniczania osób postronnych, odpowiedzi sprowadzały się do zawiadomienia, iż list redakcji względnie innego zainteresowanego nadawcy zostanie nadesłany inną drogą. Jak różnorodnego, bogatego i cennego materiału do poznania tygodników oraz innych publikacji dostarcza owa korespondencja odre- dakcyjna, zaświadczy kilka spośród setek przykładów. Oto np. przy pomocy króciutkiego, zaledwie dwuzdaniowego listu redakcja Sanu komunikuje:„Z numerem dzisiejszym objął redakcję naszego pisma p. Telesfor Boczkowski, w miejsce p. Adama Idzikowskiego, przesiedlającego się do Tarnowa. Zmiana ta nie wpłynie pod żadnym względem na kierunek pisma, o czym zresztą szanowni czytelnicy sami się przekonać mogą”.