Wyścig prezydencki we Francji – kto wejdzie do drugiej tury?
Wyścig prezydencki we Francji – kto wejdzie do drugiej tury?
Już w najbliższą niedzielę, 10 kwietnia, Francuzi zdecydują, kto wejdzie do finałowego starcia o fotel prezydencki. Faworytami przed pierwszą turą są Emmanuel Macron – ze średnim sondażowym poparciem na poziomie 27% i Marine Le Pen – 22%. Na kolejnych miejscach plasują się Jean-Luc Mélenchon – 16% i Éric Zemmour – 10%. Pozostali kandydaci osiągają w badaniach jednocyfrowe wyniki. Pierwszy etap kampanii dobiega końca, a emocje w Pałacu Elizejskim sięgają zenitu. Analitycy londyńskiej firmy Unibet postanowili oszacować najbardziej prawdopodobne scenariusze wyborczego rozstrzygnięcia.
Niezmiennie od początku wyścigu na czele peletonu znajduje się urzędujący prezydent Emmanuel Macron. Osiągana przez niego średnia sondażowa pozostawia kontrkandydatów wyraźnie w tyle. Według ekspertów na utrwalenie jego poparcia ma również aktualna sytuacja geopolityczna w Europie Wschodniej. Takie zdarzenia zwykle konsolidują wyborców wokół władz. Macron jest faworytem nie tylko w pierwszej turze, ale również wysoce prawdopodobnym zwycięzcą drugiej. Na jego popularność wpływa również znaczące zaangażowanie w wysiłki dyplomatyczne związane z obecnym kryzysem. Skutecznie pozycjonuje się na międzynarodowego rozjemcę, pośrednicząc w negocjacjach między stronami konfliktu. Postawa ta została ciepło przyjęta przez Francuzów. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo ostatecznej wygranej w wyborach prezydenckich przez Emmanuela Macrona wynosi 83,3%.
Czy Marine Le Pen ma szanse odebrać Macronowi drugą kadencję?
Wśród analityków panuje konsensus, że jedynym kontrkandydatem czysto teoretycznie zdolnym do podjęcia rękawicy jest Marine Le Pen – przewodnicząca silnie prawicowej partii Zjednoczenie Narodowe. Stanowi wyraźną przeciwwagę ideologiczną dla socjalliberalnego zaplecza Macrona. Jej charakterystyczne, eurosceptyczne poglądy i konserwatywna wizja Francji przekonała do siebie rzeszę niezadowolonych Francuzów. Jako kontrowersyjna i odróżniająca się od pozostałych kandydatów polityk wyraźnie wyprzedza w sondażach znacznie mniej popularnego Mélenchona, jednak jako kandydatka o radykalnych poglądach ma niewielkie szanse, by pokonać Macrona w drugiej turze. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że prawdopodobieństwo wygranej wyborów prezydenckich przez Marine Le Pen wynosi 21,1%.
Pozostali kandydaci i marzenia o prezydenturze
Ze względu na wyraźną dominację dwójki czołowych kandydatów analitycy przychylają się do opinii, że reszta uczestników wyborczego wyścigu ma niewielkie szanse, by dostać się do drugiej tury i jeszcze mniejsze, by wprowadzić się do Pałacu Elizejskiego. Analitycy londyńskiej firmy Unibet oceniają, że Jean-Luc Mélenchon ma 1% szans na zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Co ciekawe, wypadający słabiej w sondażach Éric Zemmour cieszy się większą przychylnością analityków, którzy szanse na jego sukces w wyborach oceniają na 1,2%.